“W domu wielka jest afera:
Trzeba iść dziś do fryzjera!
Pójdziemy tam po śniadaniu,
Salon jest przy skrzyżowaniu.
Dla nas to jest przecież nic –
Można siadać i się strzyc!
Fryzjer fotel przygotował
i narzędzia naszykował.
Gdy grzebieniem czesze włosy
Podśpiewuje w niebogłosy.
Nożyczkami włosy przytnie
Albo czubek głowy wytnie,
Lub maszynką włosy zgoli…
I klienta zadowoli.”
(frag. “U fryzjera”, K. Przylepa)
Po pierwszym spotkaniu z fryzjerkami w przedszkolu, Biedroneczki postanowiły wybrać się do prawdziwego salonu fryzjerskiego. Ogromne zdziwienie wywołały u dzieci niezwykłe fotele. Przedszkolaki chętnie korzystały z usług fryzjerskich. Teraz nie jest już im straszna wizyta u fryzjera.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |